
Dumny posiadacz jednostki pływającej musi podejmować wiele niełatwych decyzji; jedną z bardziej istotnych jest wybór odpowiedniego silnika zaburtowego. Jeżeli chcesz się dowiedzieć, w jaki sposób podejść do tematu, by podjąć trafną decyzję, ten artykuł jest dla ciebie. Zapraszamy do lektury.
Silnik zaburtowy – co trzeba o nim wiedzieć?
Na początek warto zdefiniować, co dokładnie rozumiemy przez silnik zaburtowy: najprościej mówiąc, jest to lekki motor, który – w zależności od sytuacji – montowany jest albo w studzience kokpitowej, albo na specjalnej pawęży. Zwykle jest on słabszy, niż modele stacjonarne, a co najważniejsze – bardziej podatny na uszkodzenia mechaniczne i różnego rodzaju awarie.
Silniki zaburtowe mają jednak szereg zalet – a do najważniejszych z nich należą:
- szybki montaż,
- prostota obsługi,
- dobra manewrowość.
Wszystko to sprawia, że stanowią one bardzo popularne rozwiązanie, często wybierane przez armatorów i prywatnych posiadaczy łodzi.
W zależności od modelu, zaburtowy silnik spalinowy może być dwu- lub czterosuwowy; zwykle ma moc nieprzekraczającą kilku koni mechanicznych, co jednak jest w zupełności wystarczające, by sprawnie poruszać się typową wakacyjną łodzią. Co ważne, rozruch takiego silnika prawie zawsze jest mechaniczny; najczęściej, aby pobudzić go do życia, trzeba mocno szarpnąć za linkę rozrusznika.
Silnik zaburtowy – jaki powinien być?
Z pewnością niezawodny – nie ma przecież gorszej rzeczy, niż sytuacja, w której naprawdę potrzebujesz sprawnego napędu (i to natychmiast!), a urządzenie uparcie odmawia współpracy. Na tym jednak nie koniec.
Pamiętaj, że wybierając silnik zaburtowy, trzeba też kierować się parametrami jednostki, na jakiej pragniesz go zamontować, wymogami akwenu, na jakim będziesz pływać, a także twoim komfortem. W praktyce, kupując tego rodzaju urządzenie, musisz rozstrzygnąć trzy ważne kwestie, a mianowicie:
- Czy silnik ma być elektryczny, czy spalinowy?
- Jaka moc będzie dla Ciebie odpowiednia?
- W jaki sposób chcesz obsługiwać urządzenie?
Aby ułatwić Ci znalezienie idealnego silnika zaburtowego, poniżej omówimy krótko każde z tych zagadnień.
Silnik elektryczny czy spalinowy?
Każda z tych opcji ma swoje zalety. Elektryczny silnik zaburtowy jest z pewnością przyjemniejszy w użytkowaniu, ponieważ w odróżnieniu od spalinowego, nie generuje uciążliwego hałasu. Nie trzeba też martwić się o takie kwestie, jak chłodzenie czy wymiana oleju. Do pozostałych walorów tego rodzaju silników należą:
- niska awaryjność,
- bezobsługowość (brak serwisów, wymiany oleju itd.),
- łatwość montażu i transportu
- mała waga.
Nie oznacza to jednak, że modele na prąd nie mają wad. Największą z nich z pewnością jest zasięg; przeważnie elektryczny silnik zaburtowy ma akumulator o pojemności 100Ah, który może pracować przez maksymalnie 12 godzin, po czym trzeba go ładować – i to niemal przez dobę.
Kolejną wadą elektryków jest mała moc – w praktyce nie nadają się one do jednostek o masie powyżej 2 ton. Rozwiązaniem jest jednak zamontowanie więcej niż jednego silnika elektrycznego, co pozwala skutecznie napędzać większe jednostki, również typu houseboat.
Modele spalinowe są głośniejsze, ale też znacznie bardziej wydajne. W przypadku zaburtowego silnika elektrycznego, trzeba wziąć pod uwagę zakup zapasowego akumulatora zewnętrznego lub zapasowej baterii do podmiany w silniku (zajmuje to kilkanaście sekund), co eliminuje ryzyko nagłego braku manewrowości.
Niech moc będzie z Tobą!
Jaka moc silnika zaburtowego będzie odpowiednia? 4, 6, czy może 8 koni? Odpowiedź na to pytanie stanowi wypadkową trzech elementów:
- Wielkości jachtu – im cięższa jednostka, tym więcej mocy potrzeba, by wprawić ją w ruch.
- Twoich oczekiwań – czym innym jest pływanie rekreacyjne, a czym innym konieczność sprawnego dotarcia do celu w określonym czasie.
- Kwestii finansowych. Większa moc oznacza wysokie zużycie paliwa. Z drugiej jednak strony, zbyt mały silnik zaburtowy będzie musiał dać z siebie więcej, niż duży – co oznacza, że zużyje się szybciej.
Rumpel czy manetka – co będzie lepsze?
Obsługa silnika zaburtowego wymaga zastosowania rumpla lub manetki. I znów, nie ma tu jednej, „lepszej” opcji — każda bowiem ma swoje zalety.
Rumpel pozwala na obracanie całej kolumny silnika – skręcając w ten sposób, zyskujesz znacznie większą manewrowość, co przydaje się zwłaszcza w zatłoczonych portach. Niestety taki sposób montażu sprawia, że po kilku minutach ciągłej pracy silnik ma tendencję do samoistnego przekręcania się na osi, co zmniejsza jego wydajność i sprawia, że trzeba korygować jego położenie.
Silnik zaburtowy z manetką to droższe, ale też dużo bardziej komfortowe rozwiązanie: nie trzeba szarpać się z rozrusznikiem, odwracać do tyłu, by obsłużyć urządzenie, ani zajmować jednej ręki na trzymanie rumpla. Tego rodzaju modele świetnie sprawdzają się zwłaszcza na większych jednostkach.
Zaburtowe silniki elektryczne znajdziecie w naszym sklepie - https://www.maristo.pl/silniki-zaburtowe-elektryczne