Nawet najlepszemu żeglarzowi zdarzają się awarie na łodzi, a wtedy dobrze wyposażona skrzynka bosmańska jest na wagę złota. Jeśli chcesz się dowiedzieć, co powinno się w niej znaleźć, przeczytaj poniższy poradnik. Wierzymy, że dzięki zawartej w nim wiedzy wyjdziesz obronną ręką z niejednej żeglarskiej opresji.
Zacznijmy od podstaw - co do skrzynki bosmańskiej?
W gruncie rzeczy skrzynka bosmańska jest trochę jak apteczka: nie istnieje jeden idealny zestaw wyposażenia, bo w takim wypadku po prostu sprzedawano by komplet i po sprawie.
Można oczywiście mówić o jakimś asortymencie podstawowym (o tym za chwilę), ale w praktyce wiele zależy od charakteru rejsu, umiejętności załogi oraz stanu łodzi; innego rodzaju narzędzi będzie potrzeba podczas spokojnego wakacyjnego żeglowania, a innego przy długiej, niebezpiecznej wyprawie przez Atlantyk.
Nawiasem mówiąc, skrzynki bosmańskie jachtów czarterowych są zwykle bardzo skąpo wyposażone – i niekoniecznie wynika to z niefrasobliwości armatora. Po prostu ewentualne usterki usuwane są przez serwisantów, a jedyne, co musi zrobić czarterujący, to wykonać telefon i poinformować o konieczności naprawy. Próba samodzielnej reperacji bardziej skomplikowanych urządzeń (np. silnika) mogłaby co najwyżej skończyć się niepotrzebnym podwyższeniem kosztów.
Wyposażenie skrzynki bosmańskiej
Elementy, jakie powinny się znaleźć w skrzynce bosmańskiej, można podzielić na trzy grupy. Są to:
- narzędzia podstawowe, czyli absolutne minimum, bez którego lepiej nie wypływać,
- przydatne drobiazgi, a więc rzeczy małe, zwykle tanie, ale na środku akwenu – niedostępne,
- cała reszta – przedmioty, których fachowiec z pewnością nie nazwie narzędziami, ale laikowi ułatwią one życie i pozwolą na dokonanie doraźnych napraw.
Poniżej znajdziesz krótkie omówienie każdej z kategorii wraz z konkretnymi przykładami.
Narzędzia podstawowe
Do tej grupy zaliczamy przede wszystkim:
- kombinerki,
- śrubokręt,
- piłkę do metalu (lub ewentualnie brzeszczot).
Co ważne, powyższy zestaw dotyczy jachtów czarterowych, a więc takich, którymi pływasz tydzień lub dwa. Jeśli jednak jest to Twoja własna łódź i będziesz zajmować się również jej obsługą, wodowaniem, czy taklowaniem, do podstawowego wyposażenia skrzynki bosmańskiej warto dodać:
- klucze płaskie i imbusy,
- zestaw bezpieczników,
- końcówki do przewodów elektrycznych,
- preparat do poprawy styku złącz.
Przydatne drobiazgi
W tej kategorii mieszczą się głównie niewielkie, metalowe elementy, które niestety łatwo utopić, a więc szekle, śruby i zawleczki. Koszt ich zakupu w sklepie żeglarskim jest nieporównywalnie mały w odniesieniu do funkcji, jakie pełnią one podczas żeglowania, dlatego zawsze warto zabrać ich więcej, niż się wydaje, że będzie potrzeba.
Do grupy przydatnych drobiazgów trzeba też zaliczyć krawaty. Praktyka pokazuje, że ich również nigdy nie ma za wiele.
Cała reszta
To najbardziej ogólna z kategorii, co jednak nie oznacza, że można ją beztrosko pominąć. Zalicza się do niej takie elementy, jak:
- zapalniczka,
- taśma izolacyjna do przewodów,
- kawałek drutu,
- taśmy teflonowe do uszczelnień,
- opaski zaciskowe, czyli tzw. trytytki,
- igły i mocne nici (lub juzing),
- papier ścierny,
- porządna taśma klejąca (tzw. MacGyvera) oraz jej przeciwieństwo – preparat WD-40 służący do likwidowania zatarć.
I na koniec... Przegląd skrzynki bosmańskiej
Niezależnie od tego, co dokładnie znajdzie się w skrzynce bosmańskiej na Twoim jachcie, pamiętaj, by od czasu do czasu do niej zajrzeć – tak na wszelki wypadek. Być może dojdziesz do wniosku, że niektóre elementy stanowią jedynie zbędny balast lub przeciwnie: stwierdzisz, że coś warto by dodać.
Nie zapominaj też, że jeśli płyniesz jachtem czarterowym i skrzynkę szykuje dla Ciebie ktoś inny, zawsze możesz zabrać ze sobą tzw. multitool oraz kilka elementów z kategorii trzeciej. Nie zajmą one wiele miejsca, a w razie wystąpienia jakiejś usterki mogą zaoszczędzić Ci sporo nerwów i czasu.
Wszelkie niezbędne wyposażenie żeglarskie znajdziesz w naszym sklepie - Maristo.pl.